Uderz w dzwon

I
Po rufie, niczym lew ponury, krąży ktoś:
To jest nasz Second Mate, cholernie twardy gość;
Ma na łbie wiele spraw – zapomniał widać, że
Marzymy, by uderzył w dzwon i nie spóźniał się!
G C
G G A7 D
G C
D D7 G G
Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon.
Patrz, idzie wiatr i już rozwiał brodę Twą.
Dziób znowu złapał kurs, a piasek w Twoim szkle
Przesypał się, to wachty kres, więc: „Go! Walnij że!”
D G
C C G D
G C
D D7 G G
II
A w dole szkafut drży – przy pompach praca wre,
Zwijają się tam chłopcy i myślą sobie, że:
Mógłby im Second Mate darować parę chwil,
Prostować kark najwyższy czas, brakuje już sił!
G C
G G A7 D
G C
D D7 G G
Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon.
Patrz, stężał wiatr i już szarpie brodę Twą.
Dziób kursu trzyma się, a piasek w Twoim szkle
Przesypał się, to wachty kres, więc: „Go! Walnij że!”
D G
C C G D
G C
D D7 G G
III
Na oku Mały John już mocno w tyłek zmarzł,
Do koi ciepłej by – najchętniej nie sam – wlazł!
I chciałby ryknąć już, że „Światła palą się!”,
Więc Second Mate uderzaj w dzwon, bo znów będzie źle!
G C
G G A7 D
G C
D D7 G G
Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon.
Patrz, idzie szkwał i już zmoczył brodę Twą.
Dziób ciężko ryje noc, a piasek w Twoim szkle
Przesypał się, to wachty kres, więc: „Go! Walnij że!”
D G
C C G D
G C
D D7 G G
IV
Na rufie dźwięczy szkło: to dzielny Stary nasz!
Co myśli, wiemy już: „Do żagli, kurza twarz!”
Nieprędko koja nas utuli w słodkim śnie,
Ach, Second Mate, Ty sam to wiesz, że wciąż spóźniasz się!
G C
G G A7 D
G C
D D7 G G
Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon. 
Patrz, masz już sztorm, co wytarga brodę Twą. 
Dziób ciężko ryje noc i choć piasek w Twoim szkle 
Przesypał się, do żagli więc i: „Go! Ciągnij że!”
D G
C C G D
G C
D D7 G G

ZRYTY INSTAGRAM

POWIADOMIENIA

…żeby raz na kilka tygodni otrzymać powiadomienie o nowościach.

Chcesz mieć
na bieżąco
Zryty Beret?

Zostaw mejla, żeby raz na parę tygodni otrzymać powiadomienie
o nowościach.

Strona wykorzystuje pliki cookie dla zapewnienia najlepszej funkcjonalności.