I | |
Nad Blackwater dom mój stał, Nad tą rzeką pełną skał. Kiedy miałem dziesięć lat Powiedział ojciec mi: „Popłyniesz ze mną Mat.” | D A G D D A G A D D A h G D A D |
Hej, ciągaj sieci, hej, I siłę w rękach konia miej. Pokaż, żeś whisky wart, Hej, ciągnij Matt. | D h G A D h G A D |
II | |
Ciemno było, prawie noc, Owinięty w stary koc Pchałem z ojcem naszą łódź. Jak wtedy bałem się, jedynie wiedział Bóg. | D A G D D A G A D D A h G D A D |
Hej, ciągaj sieci, hej, I siłę w rękach konia miej. Pokaż, żeś whisky wart, Hej, ciągnij Matt. | D h G A D h G A D |
III | |
Od tej pory każdy świt, Każdy dzień był dniem dla ryb. Sieci cięły ręce mi, Ja miałem dziesięć lat, a z oczu ciekły łzy. | D A G D D A G A D D A h G D A D |
Hej, ciągaj sieci, hej, I siłę w rękach konia miej. Pokaż, żeś whisky wart, Hej, ciągnij Matt. | D h G A D h G A D |
IV | |
Nad Blackwater minął czas, Nie zobaczysz w rzece gwiazd. Syn mój ma dwanaście lat, Nie tyra tak jak ja, cóż, zmienił się świat. | D A G D D A G A D D A h G D A D |
Hej, ciągaj sieci, hej, I siłę w rękach konia miej. Pokaż, żeś whisky wart, Hej, ciągnij Matt. | D h G A D h G A D |