Marco Polo

I
Nasz „Marco Polo” to dzielny ship,
Największe fale brał.
W Australii będąc widziałem go,
Gdy w porcie przy kei stał.

I urzekł mnie tak urodą swą,
Że zaciągnąłem się
I powiał wiatr, w dali zniknął ląd,
Mój dom i Australii brzeg.
e G D e
e G
C e G D
e D e

e G D e
e G
C e G D
e D e
„Marco Polo”
W królewskich liniach był.
„Marco Polo”
Tysiące przebył mil.
e D C H7
e D e
e D C H7
e D e
II
Na jednej z wysp za korali sznur
Tubylec złoto dał
I poszli wszyscy w ten dziki kraj,
Bo złoto mieć każdy chciał.

I wielkie szczęście spotkało tych,
Co wyszli na ten brzeg,
Bo pełne złota ładownie są
I każdy bogaczem jest.
e G D e
e G
C e G D
e D e

e G D e
e G
C e G D
e D e
„Marco Polo”
W królewskich liniach był.
„Marco Polo”
Tysiące przebył mil.
e D C H7
e D e
e D C H7
e D e
III
W powrotnej drodze tak szalał sztorm,
Że drzazgi poszły z rej,
A statek wciąż burtą wodę brał,
Do dna było coraz mniej.

Ładunek cały trza było nam
Do morza wrzucić tu,
Do lądu dojść i biedakiem być,
Ratować choć żywot swój.
e G D e
e G
C e G D
e D e

e G D e
e G
C e G D
e D e
„Marco Polo”
W królewskich liniach był.
„Marco Polo”
Tysiące przebył mil.
e D C H7
e D e
e D C H7
e D e

ZRYTY INSTAGRAM

POWIADOMIENIA

…żeby raz na kilka tygodni otrzymać powiadomienie o nowościach.

Chcesz mieć
na bieżąco
Zryty Beret?

Zostaw mejla, żeby raz na parę tygodni otrzymać powiadomienie
o nowościach.

Strona wykorzystuje pliki cookie dla zapewnienia najlepszej funkcjonalności.