I | |
Szczur kończy gulasz mdły, Już pora wyjść z kantyny, Karcianej zapis gry Na liście od dziewczyny. Przed nami długa noc, Ruszamy jutro z rana, Pod szary wpełzasz koc, Co skrywa grzech Onana. | e e H7 H7 a a G H7 |
Miła – nie przychodź na wołanie, Miła – wojenka, moja pani. Z nią się kochać chcę, Gdy w nocy się budzę. Miła – twą postać widzę we śnie, Miła – dojrzałe dwie czereśnie Weźmiesz z dłoni mej, Gdy kiedyś powrócę. | e a e a G D e D H7 e a e a G D e H7 e a H7 |
II | |
Dwadzieścia prawie lat I w czapkę znaczek wpięty, Papieros w kącie warg Niedbale uśmiechniętych. Obija się o bok Nabite „Parabellum”, Śpiewamy idąc w krok Dwa metry od burdelu. | e e H7 H7 a a G H7 |
Miła – nie przychodź na wołanie, Miła – wojenka, moja pani. Z nią się kochać chcę, Gdy w nocy się budzę. Miła – twą postać widzę we śnie, Miła – dojrzałe dwie czereśnie Weźmiesz z dłoni mej, Gdy kiedyś powrócę. | e a e a G D e D H7 e a e a G D e H7 e a H7 |
III | |
Już dojadł resztki szczur, Do koszar powracamy, Na ścianach latryn wzór Z napisów nie dla damy. Na sen nam czasu brak, Kostucha kości liczy, Pijani w drobny mak Walimy się na pryczę. | e e H7 H7 a a G H7 |
Miła – nie przychodź na wołanie, Miła – wojenka, moja pani. Z nią się kochać chcę, Gdy w nocy się budzę. Miła – twą postać widzę we śnie, Miła – dojrzałe dwie czereśnie Weźmiesz z dłoni mej, Gdy kiedyś powrócę. | e a e a G D e D H7 e a e a G D e H7 e a H7 |