| I | |
| Mozolny twardy i trudny jest Nasz wielorybniczy znój Lecz nie przestraszy nas sztormów ryk I nie zlęknie groza burz Dziś powrotnym kursem wracamy już Rejsu chyba to ostatnie dni I każdy w sercu już chyba ma Piękne panny ze starej Maui | d A7 d C d A7 d d d A7 d C d A7 d d F C d d A7 E15 d A7 d C d A7 d d |
| Ref. | |
| Płyńmy w dół do starej Maui już czas Płyńmy w dół do starej Maui Arktyki blask już pożegnać czas Płyńmy w dół do starej Maui | F C d d A7 E15 d A7 d C d A7 d d |
| II | |
| Z północnym sztormem już płynąć czas Wśród lodowych groźnych gór I dobrze wiemy że nadszedł czas Ujrzeć niebo z tropikalnych chmur Dziesięć długich miesięcy zostało gdzieś Wśród piekielnej kamczackiej mgły Żegnamy już Arktyki blask I płyniemy do starej Maui | |
| Ref. | |
| III | |
| Za sobą mamy już Diamond Head No i groźne stare Oahu Tam maszty i pokład na długo skuł Wszechobecny groźny lód Jak odrażająca i straszna jest Biel Arktyki tego nie wie nikt Za sobą mamy już setki mil Czas wziąć kurs do starej Maui | |
| Ref. | |
| IV | |
| Harpuny już odłożyć czas Starczy dość już wielorybiej krwi Już pełne tranu beczki masz Płynne złoto sprzedasz w mig Za swój żywot psi za trud i znój Kiedyś w niebie dostaniesz złoty tron O dzięki Ci Boże że każdy mógł Wrócić do rodzinnych stron | |
| Ref. | |
| V | |
| Kotwica mocno już trzyma dno Wreszcie ujrzysz ukochany dom Przed nami główki portu już I kościelny słychać dzwon A na lądzie uciech nas czeka sto Wnet zobaczysz dziatki swe Na spacer weźmiesz żonę swą I zapomnisz wszystkie chwile złe | |
| Ref. |