Ciało
1.6. Praktyka, nie teoria
Moja przygoda z siłownią zaczęła się w średniej szkole. Miałem 16 lat i o karnecie do klubu mogłem co najwyżej pomarzyć. Na rodzinnym zadupiu nie
Moja przygoda z siłownią zaczęła się w średniej szkole. Miałem 16 lat i o karnecie do klubu mogłem co najwyżej pomarzyć. Na rodzinnym zadupiu nie
Nie przez przypadek największym zainteresowaniem wśród lektur szkolnych cieszą się streszczenia. Chociaż nauczyciele cisną, żeby czytać wszystko od deski do deski, wystarczy opracowanie, żeby pozytywnie
…żeby raz na kilka tygodni otrzymać powiadomienie o nowościach.