Dlaczego beret

Czterdziestka zobowiązuje.

Tym bardziej stymulowana rozwodem i startem od zera.

Beret stał się moim znakiem rozpoznawczym na nowej drodze życia.


Pierwszy kupiłem jeszcze za starych czasów, ale…

Przez kilka lat leżał w szafie, bo brakowało jaj żeby go nosić.

– Bo przecież nikt tak nie chodzi…


Parę lat temu zmieniło się.

Dziś noszę go pratkycznie codziennie.

Dosłownie i w dowolnej przenośni – po prostu mi pasuje.


A że nikt tak nie chodzi…

To nawet lepiej.


MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wdzięczność nie-minimalna

Self publishing, mimo zdecydowanego nacisku na „self”, nie jest przedsięwzięciem jednoosobowym. Debiut wydawniczy nie doszedłby do skutku gdyby na mojej drodze nie stanęło kilku fantastycznych

Komu to potrzebne

Jest kilka obszarów w życiu, które mnie szczerze interesują i… całe stada tych, na które mam wyrąbane. Co mnie interesuje? Przede wszystkim męska postawa i

Historia jednego silnika

Jestem inżynierem. Nie tylko z tytułu naukowego. Ot tak, z natury. W szczeniackich czasach, moim idolem był Adam Słodowy, a poradniki typu zrób to sam

ZRYTY INSTAGRAM

POWIADOMIENIA

…żeby raz na kilka tygodni otrzymać powiadomienie o nowościach.

Chcesz mieć
na bieżąco
Zryty Beret?

Zostaw mejla, żeby raz na parę tygodni otrzymać powiadomienie
o nowościach.

Strona wykorzystuje pliki cookie dla zapewnienia najlepszej funkcjonalności.