Mężczyzna.
Po czterdziestce.
Magister inżynier po akademii wojskowej.
Podporucznik przy okazji.
Trener rozwoju osobistego po podyplomie.
Singiel z recyklingu.
Łikendowy ojciec z konieczności.
Minimalista z przekonania.
W formie – z rozsądku.
W czerni – z wyboru.
W berecie – z premedytacją.
Z Radomia.
ツ
Na początek mała wycieczka rodzinna. Mam brata. Z jednego ojca, z jednej matki. I tu kończy się lista podobieństw. Przez dłuższy czas docieraliśmy do mniej
Nie wiem jak to się stało, że od zawsze ciągnęło mnie do motoryzacji. Szczególnie tej dwukołowej. Moim pierwszym jednośladem bez pedałów był dwubiegowy, wyciągnięty z
Pojawiłem się w sieci zupełnie spontanicznie, na fali eksplozji popularności fejsopodobnych wynalazków, jakieś 15 lat temu. Zmieniłem podejście po tym, kiedy przekonałem się jak łatwo
…żeby raz na kilka tygodni otrzymać powiadomienie o nowościach.
